Ten rok jest dla każdego mniej lub bardziej pechowy: atak koronki, podwyższanie podatków pomimo nadchodzącego kryzysu związanego z „pandemią”, strajk kobiet, lewicowe akcje LGBT, wprowadzenie przymusu szczepień, strajk rolników, strajk antykoronkowy. Nie jestem nawet pewien, czy wymieniłem wszystkie tegoroczne wydarzenia – tyle ich było, że przestałem ich liczyć i chyba też przejmować się nimi. PróbujęCzytaj dalej „Polityczne gównoburze.”
Author Archives: yagyu1
Krwistoczerwona linia.
Dawno mnie tu nie było. Dzieje się ostatnio wiele ciekawego oraz bzdurnego zarazem i właśnie to mnie obudziło z letargu. Dlaczego ciekawego? Głupota ludzka jest ciekawa i trudniejsza do zrozumienia niż słowa człowieka inteligentnego lub wykształconego – w przypadku istoty niemądrej należy odkryć, gdzie nastąpił błąd w jej (nie)logicznym myśleniu. Dlaczego bzdurnego? Ludzie kłócą sięCzytaj dalej „Krwistoczerwona linia.”
O amerykańskich siłach zbrojnych stacjonujących w Polsce.
Istnieje ogólne przekonanie, że z amerykanami należy się dogadać i wybłagać ich, aby ich wojska stacjonowały w różnych krajach na świecie. Na pierwszy rzut oka obecność tych wojsk daje poczucie bezpieczeństwa, bo w końcu są oni kimś, kto powinien bronić nasz kraj w ramach paktu NATO. Nie będę tłumaczył jak bardzo nieefektywnymi metodami mogą posłużyćCzytaj dalej „O amerykańskich siłach zbrojnych stacjonujących w Polsce.”
O zakazie futerkowym w pigułce.
Zwierzęta – małe, duże, bardziej lub mniej kochane, groźne lub strachliwe. Rodzajów zwierząt jest mnóstwo. Kiedyś, aby zapewnić sobie pokarm oraz ubiór na chłodniejsze dni, były one obiektem polowań. Dziś nadeszły nieco inne czasy, w których zamiast polować na zwierzęta – polujemy na promocje w Biedronce lub spędzamy długie godziny w centrach handlowych przeglądając kolejneCzytaj dalej „O zakazie futerkowym w pigułce.”
Czy powinniśmy się bać „pandemii”?
Dzisiaj nieco z innej beczki; temat od 6-ciu miesięcy jest „dzisiejszy” wraz z toczącą się polemiką. W kwestii noszenia masek lub – ogólnie rzecz biorąc pandemii, zdania są podzielone; jedni ludzie zabezpieczają swoje drogi oddechowe, drudzy nie. W ten sposób samoistnie generuje się niepotrzebny konflikt między podzielonymi stronami społeczeństwa – strach przed chorobą kontra oburzenieCzytaj dalej „Czy powinniśmy się bać „pandemii”?”
Co nieco o motywacji.
Jedni ludzie dążą do doskonałości, drudzy zatracili się w bezczynności – obie te sytuacje są spowodowane posiadaniem lub brakiem motywacji. Z tego powodu, dzisiaj trochę sobie o niej pogadam – tak edukacyjnie. Motywacja to dość istotny element życia codziennego – wspomaga działanie, podążanie do celu. Dzięki niej dostrzega się sens w wykonywaniu czynności – byćCzytaj dalej „Co nieco o motywacji.”
Niedomówienia energii odnawialnej.
Naszedł czas tego typu pogaduszki. Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem ekologii, ale też nie jestem jej zapalonym zwolennikiem oraz częściowo ten temat pokrywa się z moim powołaniem. Może nie jest on podobny do poprzedników, jednak wydaje mi się, że warto o tym wspomnieć – chociażby w ramach ciekawostki lub przestrogi. Energia odnawialnaCzytaj dalej „Niedomówienia energii odnawialnej.”
Kompleksy i ich wpływ.
Nie ma co ukrywać, że prawie każdy człowiek ma jakieś kompleksy, takie jak bycie zbyt grubym, posiadanie zbyt cienkich włosów lub ich niezadowalający kolor i wiele innych. W moim odczuciu w dzisiejszych czasach zdecydowanie więcej ludzi je ma ze względu na powszechność internetu oraz popkulturę. Postanowiłem więc, że warto opisać to zjawisko; jakie odczucia wywołujeCzytaj dalej „Kompleksy i ich wpływ.”
Egoizm – czy taki diabeł zły, jakiego go malują?
Często mówi się o ludziach robiących coś samolubnego, że są egoistami(no shit, Sherlock) – najczęściej ma to negatywny wydźwięk i ma na celu obrazę osoby. Tak to już się przyjęło, że egoistą jest persona o złych zamiarach… ale czy zawsze można tak uznać? Definicja słowa „egoizm” świadczy o tym, że dobro swoje jest ważniejsze niżCzytaj dalej „Egoizm – czy taki diabeł zły, jakiego go malują?”
Pierwszy wpis.
Pierwszy wpis. Ten majestatyczny, pierwszy wpis. Powinien być ważny; sycący w treści; przesiąknięty ważnymi informacjami o mnie i o tym, co uważam za istotne. Nie mam jednak pojęcia, czy to, co napiszę, będzie ilustrowało typowy pierwszy wpis na blogu. W każdym razie opiszę dzisiejsze przemyślenia ambitnego 24-latka(tak, za takiego się mam). Wiele rzeczy dzieje sięCzytaj dalej „Pierwszy wpis.”